• Podróże po Polsce
  • Polska ilustrowana
  • Sklep
  • Skok w bok
    • Rumunia
  • English English
  • Polski Polski
  • O mnie
  • O blogu
  • Kontakt
  • Sklep
  • O mnie
  • O blogu
  • Kontakt
  • Sklep
Facebook Twitter Google+ Pinterest Instagram
See U in Poland!
  • Podróże po Polsce
  • Polska ilustrowana
  • Sklep
  • Skok w bok
    • Rumunia
  • English English
  • Polski Polski
Home » Podróże po Polsce » Czasem wystarczy wiosło
Podróże po Polsce

Czasem wystarczy wiosło

warka_nadpilice_seeuinpoland_16

Nigdy nie podejrzewałam siebie o to, że stanąwszy wobec wyboru: leżak czy kajak skuszę się na to drugie. Co więcej, że moje dzieci również. I wszyscy będziemy zachwyceni.

To była jedna z tych wrześniowych sobót, kiedy Polacy budzili się rano i nie wierzyli temu, co widzieli za oknem. Niebo chmurą nieskażone, słońce, choć bywało wyżej, wciąż jakby żywcem wyjęte ze środka wakacji. Takiej soboty nie wolno zmarnować.

 

ZATEM JEDZIEMY NAD PILICĘ!

Na spływ kajakowy! Wybór był dość osobliwy, bo ostatnio tego typu rozrywkę uprawiałam w liceum, na jeziorze i pamiętałam głównie poczucie sromotnej porażki w desperackich próbach koordynacji ze współwiosłującym. To nie dla mnie, pomyślałam wtedy, po czym porzuciłam kajakarstwo na czas bliżej nieokreślony. Aż do tej soboty właśnie, kiedy to o poranku wsiedliśmy w auto i wrzuciliśmy w nawigację nazwę miejscowości, która kojarzy się jednoznacznie: WARKA.

Dlaczego Warka? Bo tam właśnie czekał na nas Łukasz z www.nadpilice.pl, człowiek, który pewnego dnia rzucił korpo, by organizować spływy kajakowe nad piękną modrą Pilicą. To on zaprosił nas do Warki i zaplanował dzień tak, by minął nam leniwie i aktywnie równocześnie, co, jak powszechnie wiadomo, graniczy z cudem.

warka_nadpilice_seeuinpoland
warka_nadpilice_seeuinpoland_2
warka_nadpilice_seeuinpoland_3
warka_nadpilice_seeuinpoland_4

A jednak mu się udało. Nurt Pilicy specjalnie rwący nie jest, lecz skutecznie pomaga w płynięciu w dół rzeki, zatem na szczęście nie musiałam desperacko machać wiosłem. Siedziałam w canou (zwanej również kanadyjką lub swojsko kanu), mając Łukasza za sternika i córkę za balast. Na szczęście było na tyle płytko, że nawet ja nie obawiałam się o utonięcie i śmierć w męczarniach (jak wiadomo, wyobraźnię mam bujną, a komplikować też potrafię jak nikt). I tak oto, w atmosferze dość sielankowej, snuliśmy się Pilicą, gadając o życiu, przyrodzie i wodnych Pokemonach, których podobno w tejże rzece jest całe mnóstwo.

warka_nadpilice_seeuinpoland_5
warka_nadpilice_seeuinpoland_6
warka_nadpilice_seeuinpoland_7

Patrzyłam na mojego  syna, który w kajaku obok doznawał czegoś na kształt ekstazy pięciolatka i myślałam o tym, że jednak dzieciom nie trzeba festynu z malowaniem buziek, by uczynić ich dzieciństwo barwnym. Wystarczy wiosło!

warka_nadpilice_seeuinpoland_16

warka_nadpilice_seeuinpoland_8

warka_nadpilice_seeuinpoland_9

warka_nadpilice_seeuinpoland_14

warka_nadpilice_seeuinpoland_10

warka_nadpilice_seeuinpoland_11

oostatnie

CZY KAZIMIERZ PUŁASKI PŁYWAŁ KAJAKIEM?

Pierwszy zwrot akcji nastąpił w momencie, gdy dobiliśmy do brzegu przy parku. Albowiem  turystyka krajoznawcza nie wyklucza poszerzania horyzontów historycznych, a wręcz przeciwnie. I tak, wprost z pokładu naszych łodzi trafiliśmy do Muzeum Kazimierza Pułaskiego – człowieka, zwanego ojcem kawalerii amerykańskiej, a to za sprawą jego niebagatelnych zasług w czasie wojny o niepodległość USA. Amerykanie naprawdę go kochają, nawet 11 października (w rocznicę śmierci) obchodzą Pulaski Day. A to właśnie w okolicach Warki Kazimierz Pułaski spędził dzieciństwo. Wprawdzie nie wiem, czy pływał kajakiem po Pilicy, ale to pewnie dlatego, że nie obejrzałam wystarczająco dokładnie ekspozycji w muzeum. Z dwójką dzieci to naprawdę trudne, tym bardziej, że im bardziej spodobała się ekspozycja multimedialna, poświęcona historii miasta i jego tradycjom piwowarskim, choć nie tylko, ponieważ okazuje się, że Warka ma bogatą historię, a postać Kazimierza Pulaskiego z hipsterskim wąsikiem to tylko jej część. Ale o tym innym razem, bo Warka zasługuje na osobną opowieść.

Do naszych łodzi wracaliśmy zatem w atmosferze gorącego konfliktu pomiędzy dziećmi, kto pierwszy grzebał w skrzyni ze skarbami i komu pani przewodniczka w pierwszej kolejności  pozwoliła nacisnąć guzik w muzealnej windzie. Tak to właśnie jest czasem z dziećmi. Tym niemniej – muzeum polecam, a w szczególności czytelnię! Jest w niej pokaźny zbiór książek dotyczących stosunków polsko-amerykańskich na przestrzeni wieków, a wisienkę na torcie stanowi jeden z nielicznych egzemplarzy Konstytucji 3 Maja. Czytelnia to zawsze dobry pomysł, nawet w przerwie w podróży z nurtem Pilicy.

warka_nadpilice_seeuinpoland_17

warka_nadpilice_seeuinpoland_18

warka_nadpilice_seeuinpoland_19

warka_nadpilice_seeuinpoland_20

warka_nadpilice_seeuinpoland_23

warka_nadpilice_seeuinpoland_24

warka_nadpilice_seeuinpoland_25

warka_nadpilice_seeuinpoland_27

warka_nadpilice_seeuinpoland_28

warka_nadpilice_seeuinpoland_30

warka_nadpilice_seeuinpoland_31

warka_nadpilice_seeuinpoland_32

warka_nadpilice_seeuinpoland_33

warka_nadpilice_seeuinpoland_34

warka_nadpilice_seeuinpoland_38

warka_nadpilice_seeuinpoland_39

warka_seeuinpoland_36

warka_seeuinpoland_37

warka_seeuinpoland_38


MAMO, KUP MI PRZYCZEPĘ

Po krótkim spacerze przepięknym parkiem, pełnym schodków, alejek i mosteczków, załadowaliśmy się znów do kajaków i płynęliśmy leniwie w dół rzeki, by znaleźć odpowiednie miejsce na ognisko. Bo czymże jest dzień za miastem, jeśli nie towarzyszy mu ognisko? Szczęśliwie mieliśmy ze sobą ekwipunek do rozpalenia, zatem obyło się bez miotania się  po okolicznych zagajnikach. Łukasz dzielnie wziął na siebie obowiązki podpalacza, utrzymywacza tudzież ugaszacza, zatem mogłam oddać się w spokoju naprawianiu atmosfery pomiędzy dziećmi. I kiedy już już myślałam, że nic mnie nie zaskoczy, pojawił się ON.

Bus z przyczepą na kajaki, który miał nas przetransportować z powrotem do przystani, gdzie spotykają się strudzeni kajakarze.

Mój syn oszalał. Nie chce mieć już nic innego, chce mieć tylko przyczepę na kajaki.

Mamo, kupmy sobie przyczepę, będziemy nią wozić rzeczy do przedszkola.

Mamo, a może Mikołaj mi przyniesie przyczepę?

Albo mi kupisz na urodziny?

POTEM MI TYLKO DOKUPISZ KAJAKI.

 

Macie ochotę na przygodę z kajakami w roli głównej? Zajrzyjcie tutaj:

www.nadpilice.pl

warka_nadpilice_seeuinpoland_40

warka_nadpilice_seeuinpoland_41
warka_nadpilice_seeuinpoland_44

warka_nadpilice_seeuinpoland_46

 

warka_nadpilice_seeuinpoland_47

warka_nadpilice_seeuinpoland_49

warka_nadpilice_seeuinpoland_50

warka_nadpilice_seeuinpoland_51

ognisko_warka_seeuinpoland

warka_nadpilice_seeuinpoland_53
warka_nadpilice_seeuinpoland_55
warka_nadpilice_seeuinpoland_56
warka_seeuinpoland_52
warka_seeuinpoland_53
warka_seeuinpoland_54

 

 

 

 

Previous Article Jakie życie taki Zgon
Next Article Sekretne życie Suwalszczyzny

Related Posts

  • liebster_seeuinpoland

    Liebster Blog Award 2016, czyli czego o mnie nie wiecie ;)

    Listopad 15
  • wizajny12

    Sekretne życie Suwalszczyzny

    Listopad 7
  • janowiec10

    Więcej niż podróż sentymentalna. Janowiec i jego zamek.

    Wrzesień 2
  • gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski20

    Jarmark Dominikański w Gdańsku. Tysiąc stoisk. Miliony ludzi.

    Sierpień 18
  • paralotnie_debina_aquila_paragliding7

    Po co leżeć, skoro można lecieć?

    Sierpień 16
  • ulica8

    Zobaczyć miasto oczami dzieci – bezcenne

    Czerwiec 22
  • http://www.swiathegemona.pl/ Dawid Lasociński/Swiathegemona

    Kajaki to wspaniały sposób spędzania wolnego czasu, a najlepiej zaczynać z nimi przygodę… właśnie na Pilicy. Wiele odcinków tej pięknej rzeki jest przyjaznych kajakarzom, nurt dość szybki, zagrożenie wywrotką niewielkie, a pięknych miejsc na biwak czy na kąpiel nie brakuje :-)

    • http://www.seeuinpoland.com Magda | seeuinpoland.com

      No widzisz, jak dobrze trafiłam! Na wiosnę powtórzę spływ Pilicą, ale podniesiemy tym razem poprzeczkę i będzie nocleg na wyspie!

      • http://www.swiathegemona.pl/ Dawid Lasociński/Swiathegemona

        Możecie też przepłynąć inną część Pilicy, tę przed Zalewem Sulejowskim lub tuż za zalewem, tam też są piękne miejsca :-)

        • http://www.seeuinpoland.com Magda | seeuinpoland.com

          W nowym sezonie wracamy nad Pilicę i wtedy na pewno damy czadu ;)

  • Ula z prostoofinansach

    Super wycieczka. Przygoda nawet. W sumie całkiem przyszłościowy pomysł z tą przyczepą ;)
    Warkę też kiedyś odwiedziła i mam miłe wspomnienia. Ale na kajaki bym nie “wsiadła”, mój strach przed wodą jest większy.
    I jeszcze ten kotek, jakby mój Chuck.

    • http://www.seeuinpoland.com Magda | seeuinpoland.com

      No bardzo przyszłościowy ten pomysł, taka przyczepa bardzo praktyczna jest. I zakupy ze sklepu mozna przywieść, i 6 kajaków ;)

  • http://www.swiatoholiczka.pl swiatoholiczka

    W tym roku pierwszy raz byłam na kajakach z ukochanym :) I to w Kanionie Matka niedaleko Skopje. Kajakowanie to super opcja na obcowanie z przyrodą :)

    • http://www.seeuinpoland.com Magda | seeuinpoland.com

      O żesz ty! Musiało byc cudownie! Zazdraszczam, ale co tam, może i mnie będzie dane ;)

      • http://www.swiatoholiczka.pl swiatoholiczka

        Do Macedonii fajne tanie loty można wyhaczyć, trzeba tam się pojawić :)

        • http://www.seeuinpoland.com Magda | seeuinpoland.com

          Muszę zbadać temat, bo jak wygooglalam ten kanion to szczęka mi opadła!

  • Lalo.mama

    Zachęcający wpis. Muszę tylko poczekać, żeby dzieci podrosły i będziemy wiosłować :)

    • http://www.seeuinpoland.com Magda | seeuinpoland.com

      No pewnie! W życiu nie przypuszczałam, że z dziećmi będzie tak fajnie i w sumie łatwo.

  • http://frugru.pl Fru

    Nikt i za żadne skarby nie wsadzi mnie na kajak! Jak tylko o tym myślę widzę kajak odwrócony do góry dnem i mą szacowną osobę bulgotającą sobie pod nim ;)

    • http://www.seeuinpoland.com Magda | seeuinpoland.com

      No własnie ja też tak miałam, ale Pilica miejscami jest tak płytka, że nawet ja się odważyłam! A uwierz mi, jestem z tych, co to bulgotanie wyobraża sobie nader często ;)

  • http://www.woliszpolish.pl/ Woliszpolish.pl

    też się bałam. Do pierwszego spływu, no i po opanowaniu sterowności:) Niezła dokumentacja fotograficzna! Pozdrawiam:)

    • http://www.seeuinpoland.com Magda | seeuinpoland.com

      No własnie, sterowność! Ja sie póki co głównie lansowalam, a kwestię sterowności ogarnął Łukasz… na wiosnę muszę ogarnąć sterowność!

  • http://babownia.pl/ Babownia

    Ojjj jak ja dawno nie kajakowałam :) a kiedyś bardzo lubiłam, ale raczej po jeziorach mi się to przytrafiało :) zazdroszczę :) Pięknie wyglądacie! Zgrabnie wakacyjnie i radośnie :D A co do Mikołaja … podobno przynosi całkiem duże podarki grzecznym dzieciom. Więc, kto wie? :D

    • http://www.seeuinpoland.com Magda | seeuinpoland.com

      No właśnie ja tez w zamierzchłych czasach spróbowałam na jeziorze i wbiłam sobie do głowy, że to ciężki temat jest ;) po czym sie okazało,że dzięki wartkim prądom wodnym o wiele łatwiej jest na rzece! Dzięki za komplementy <3 a z tym Mikołajem – jak zobaczę coś wielkiego pod choinką, uwierzę w niego ponownie, przysięgam!

  • http://www.narwany.com.pl/ Narwany

    Napiszę tylko tyle, że spontaniczne decyzje tego typu są najlepsze! Ja w zeszyłym tygodniu byłem w takie sytuacji, że wyszedłem o 18 z pokoju, żeby pójść na tzw. “Kurs Alfa”. Wróciłem następnego dnia o 4 rano (trzeźwy), tylko dlatego, że zbyt dobrze rozmawiało mi się z napotkanymi ludźmi :)

Facebook Twitter Google+ Pinterest Instagram

FACEBOOK

INSTAGRAM

Load More...
Follow on Instagram

PINTEREST

Visit See U in Poland!'s profile on Pinterest.
Ta strona uzywa cookies | This site uses cookiesWięcej informacji| More info