• Podróże po Polsce
  • Polska ilustrowana
  • Sklep
  • Skok w bok
    • Rumunia
  • English English
  • Polski Polski
  • O mnie
  • O blogu
  • Kontakt
  • Sklep
  • O mnie
  • O blogu
  • Kontakt
  • Sklep
Facebook Twitter Google+ Pinterest Instagram
See U in Poland!
  • Podróże po Polsce
  • Polska ilustrowana
  • Sklep
  • Skok w bok
    • Rumunia
  • English English
  • Polski Polski
Home » Podróże po Polsce » Jarmark Dominikański w Gdańsku. Tysiąc stoisk. Miliony ludzi.
Podróże po Polsce

Jarmark Dominikański w Gdańsku. Tysiąc stoisk. Miliony ludzi.

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski20

Jarmark Dominikański odbywa się w Gdańsku od 756 lat. A ja dopiero w tym roku odwiedziłam go po raz pierwszy.

W towarzystwie całej rodziny, po graniczącej z cudem próbie zaparkowania auta, udałam się na spacer pomiędzy tysiącem stoisk pełnych rękodzieła, pamiątek, zabawek i innych osobliwości. Ale o tym później, najpierw kilka podstawowych informacji o tym wydarzeniu.

Jarmark początkowo miał charakter odpustowego festynu, mającego na celu zachętę do uczestnictwa we mszy w dniu św. Dominika – co tłumaczy jego nazwę. Z czasem zyskał na znaczeniu, kupców chętnych do przedawania swoich towarów było coraz więcej, a przybywający tłumnie kupujący mogli do oporu przebierać wśród bursztynów, ceramiki, tkanin, wódki i innych dóbr. A to wszystko w towarzystwie kuglarzy, cyrkowców i wędrownych trup aktorskich. Co interesujące, kilkuwiekowa tradycja dorocznych jarmarków została przerwana po II wojnie światowej na całe 33 lata i została przywrócona w roku 1972, z inicjatywy dziennikarza Wojciecha Święcickiego.

Co roku w sierpniu Jarmark Dominikański odwiedza nawet 7 (słownie: siedem!!!) milionów gości. Czyli totalne szaleństwo kolorowych jarmarków, blaszanych zegarków, pierzastych kogucików… O balonikach na druciku nie zapominając, że pozwolę sobie przywołać legendarną piosenkę Janusza Laskowskiego. Nie wiem zatem na co ja liczyłam, snując wizję spokojnego spaceru wśród straganów.

Już na wstępie moje dzieci dostały oczopląsu, nie wiedząc, czy mają jeść lody, kupować ręcznie szyte maskotki, magnesy z Neptunem, chiński badziew, czy też może skupić się na wzdychaniu do przejażdżki na AmberSky. Chciałoby się rzec, normalna reakcja na klęskę urodzaju. W zaistniałej sytuacji dość szybko porzuciliśmy myśl, o nadaniu naszej wycieczce jakiegokolwiek struktury. Po prostu daliśmy się ponieść tłumowi. Zresztą – kto był, ten wie, że nie bardzo jest jakiekolwiek inne wyjście.

Po drodze spotykaliśmy grupy przebierańców. Jedni byli w strojach historycznych. Inni – całkiem współczesnych. Zewsząd atakowała nas muzyka grana na żywo. Ktoś puszczał bańki, kto inny – żonglował piłką na głowie, wśród nich osiołek szukał Kubusia Puchatka a ja z uporem godnym lepszej prawy eksplorowałam kolejne stoiska. Córka chciała magnes i pocztówkę, syn – lornetkę. A ja już sama nie wiedziałam, czego chcę. Bardzo nie chcę myśleć, że w pewnym momencie chciałam po prostu salwować się ucieczką.

Ale nienienie. Nie poddałam się tak łatwo. Wyjęłam nasz aparat z obiektywem długim jak noc listopadowa i podjęłam próbę udokumentowania tego dość surrealistycznego spaceru. I choć w dużej mierze poległam, bo jednak nie do końca radzę sobie z robieniem zdjęć mając obie ręce zajęte kurczowym trzymaniem dzieci za ręce, to jakąś dokumentację fotograficzną przywiozłam. Panie i panowie, zapraszam zatem na spacer po Jarmarku Dominikańskim, w poszukiwaniu motyli drewnianych, koników bujanych…

O cukrowej wacie i z piernika chacie nie zapominając.

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski20

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski1

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski28

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski2

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski5

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski3

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski8

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski9

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski7

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski10

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski12

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski11

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski13

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski15

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski16

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski17

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski18

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski23

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski22

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski25

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski24

gdansk_trojmiasto_jarmark_dominikanski27

Previous Article Po co leżeć, skoro można lecieć?
Next Article Więcej niż podróż sentymentalna. Janowiec i jego zamek.

Related Posts

  • rzygacze_gdansk20

    Rzygacze

    Czerwiec 29
  • liebster_seeuinpoland

    Liebster Blog Award 2016, czyli czego o mnie nie wiecie ;)

    Listopad 15
  • wizajny12

    Sekretne życie Suwalszczyzny

    Listopad 7
  • warka_nadpilice_seeuinpoland_16

    Czasem wystarczy wiosło

    Październik 18
  • mazury_zgon17

    Jakie życie taki Zgon

    Wrzesień 14
  • janowiec10

    Więcej niż podróż sentymentalna. Janowiec i jego zamek.

    Wrzesień 2
  • http://wtrampkachdocelu.blogspot.com/ Kamila Kołodziejczak

    Zdjęcia pokazują piękny Gdańsk, oj zazdroszczę, że mogłaś tam być i widzieć to na własne oczy :)

    • http://www.seeuinpoland.com Magda | seeuinpoland.com

      Gdańsk zaiste piękny, lae chyba następnym razem zwiedzanie zaplanuję poza sezonem :)

  • http://1756km.blox.pl/html Justyna R

    Przede wszystkim, bardzo podoba mi się pomysł na Twojego bloga. Promuje i pokazuje to co polskie, to co najlepsze… Super ! Od razu dodam go do obserwowanych na swojej stronie. Poza tym bardzo lubię Gdańsk i wielki mam sentyment do tego miejsca. Pozdrawiam :)

    • http://www.seeuinpoland.com Magda | seeuinpoland.com

      Justyna, bardzo Ci dziękuję ;) staram się pokazać, że w Polsce jest mnóstwo imponujących miejsc!

      • http://1756km.blox.pl/html Justyna R

        To prawda !

  • http://www.lifestylerka.pl/ Lifestylerka

    Jestem w szoku, że aż tylu ludzi odwiedziło jarmark! Kilka lat temu też byłam w Gdańsku na tej imprezie i bardzo mi się podobało. Świetna atmosfera i samo miasto tez zrobiło na mnie wrażenie.

  • http://babownia.pl/ Babownia

    Madziu, jak zawsze zdjęcia pełne wrażliwości. Zazdroszczę tego talentu … I coraz bardziej chciałabym :) tak fotografować <3 Jarmarki to miejsce dla mnie. Szkoda, że ten tak bardzo daleko. A ja Ci w końcu wysyłam Tadeusza Nalepę z Rzeszowa i Szwejka z Sanoka :) wybacz, że jakość nie jest należyta i jeśli te zdjęcia przeszkadzają w komentarzach pod tym tekstem to można chyba je będzie usunąć? :) Buźki z Łańcuta!

    • http://www.seeuinpoland.com Magda | seeuinpoland.com

      Barbaro! Po stokroć dziękuję za komplementy! Aż sobie te zdjęcia jeszcze raz obejrzałam ;) i stokrotne dzięki za fotki, a przede wszystkim – za pamięć o temacie <3 w kontekście tego, co przeczytałam u Ciebie – wiem, że kto jak kto, ale jak trzeba to nie olewasz!

  • http://thiefoftheworld.wordpress.com/ Aleksandra Stromecka

    Na Jarmarku byłam kilka lat temu i choć to świetne wydarzenie, które trzeba zobaczyć, to uważam, że niestety jest tak tłoczne, że długo nie da się tu wytrzymać. Piękne zdjęcia przywiozłaś!

Facebook Twitter Google+ Pinterest Instagram

FACEBOOK

INSTAGRAM

Load More...
Follow on Instagram

PINTEREST

Visit See U in Poland!'s profile on Pinterest.
Ta strona uzywa cookies | This site uses cookiesWięcej informacji| More info